Z chęcią zabrałam się do lektury bo dawno włóczącej się książki w swoich progach nie gościłam.
No i na tym się moje chęci i przyjemności skończyły...
Dwoje dorosłych ludzi spotyka się w momencie gdy nie szukają drugiej połówki. I tyle. Doczytałam do 85 strony. Dużo to czy mało? Nie wiem. Zresztą nie ma to znaczenia. Jak dla mnie książka nudna. Nie dzieje się nic co wciąga czytelnika do świata bohaterów. Nie ma historii, która intryguje i interesuje. Brak fajnego wątku. Trudność w czytaniu i zorientowaniu się sprawia podział na to, co myśli i jak widzi rzecz "ona" i "on". Autorka (albo wydawca) zaznaczyli kogo