Czas leci. Za nami Wszystkich Świętych a to znaczy, że lada moment zobaczymy wystawy udekorowane Mikołajami, bombkami, choinkami i światełkami.
Przyznam, że trochę mnie to denerwuje, że biznes czas liczy od okazji do okazji, od świąt do świąt.
Ja też poczyniłam już kroki w kierunku świąt. Kartki na Boże Narodzenie już zakupione. Za kilka dni będą u mnie w domu. Myślę o dekoracjach w domu. W tym roku będzie u mnie pachniało suszonymi pomarańczami i jabłkami z goździkami i cynamonem. Nie wiem jeszcze czy będziemy mieć choinkę stojącą na podłodze i wysoką na prawie 2 metry. Emilka chociaż grzeczna to pewnie będzie się interesowała choinką, bombkami i światełkami. Czy choinka u nas na górze będzie to się jeszcze okaże. Pewnie zaryzykujemy tylko będę musiała jej (Emilki) bardzo pilnować.
Moje drogie blogowiczki i blogowicze.
Zasady znacie. Podlinkowany banerek u siebie. Macie czas do ostatniego momentu zostawić komentarz pod tym postem. A wylosowana osoba dostanie niespodziankę. Nie, nie będzie to książka.
I jeszcze jedno. Wśród chętnych rozlosuję też drugą osobę, która zada mi najfajniejsze pytanie. Najfajniejsze oczywiście według mnie. Od razu mówię, że nie wiem czy będą odpowiedzi na Wasze pytania. Bo nie chodzi o moje odpowiedzi tylko o Wasze pytania. Jeśli więc chcecie mieć dwa losy w losowaniu to czekam na pytanie w komentarzu.
Proszę, żeby każda osoba zostawiła tylko jeden komentarz.
A zdjęcie do podlinkowania macie tutaj
:) U mnie ozdoby swiateczne na wystawach pojawily sie na poczatku pazdziernika;) Na Candy sie zapisuje a pytanie? Czy moge do tej tytulowej herbaty przyniesc ciasto? :) Pozdrawiam cieplo:)
OdpowiedzUsuńTajemnica tajemnicza, niespodzianka niespodziewana - to lubię :)
OdpowiedzUsuńDlaczego Mikołaj przynosi prezenty tylko grzecznym dzieciom? A co z tymi grzecznymi inaczej?
bardzo intrygujące candy, zapisuję się :)
OdpowiedzUsuńZapisuje się i ja, co do pytania to w głowie mam ich dość sporo, ciężko coś wybrać ale spróbuję, gdzie Ty chowasz tyle książek?
OdpowiedzUsuńodwiedziłam cię by podziękować za urodzinową kartkę z życzeniami i od razu trafiłam na słodkości. Chętnie się zapiszę :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCzy atakuje Cię zimą mongolski katar ,który przywiózł na kozie Bilguun Ariunbaatar ?.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wara44@onet.pl
zapisuję się i przy okazji zapraszam do siebie na candy!
OdpowiedzUsuńZapisuję się z chęcią :) Banerek na moim pasku bocznym. Czy Tobie też brakuje czasu?
OdpowiedzUsuńfajniutkie candy niespodzianka:) oczywiście się zapisuję:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja takze sie zapisuję
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce a pytanie - jaka jest Twoja ulubiona potrawa wigilijna? A niespodzianki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńGdzie i jak spędzasz Sylwestra :)
Ja tez się do kolejeczki ustawiam :-)
OdpowiedzUsuńbo uwielbiam niespodzianki :-)
A ponieważ widzę że lubisz czytać książki moje pytanko jest takie ;-)
Czy pamiętasz jaki tytuł miała Twoja pierwsza samodzielnie przeczytania książka ?
pozdrawiam i zapraszam do mnie na http://kwiatynatury.blogspot.com
Na candy chętnie się zapisuję :).
OdpowiedzUsuńCo wzięłabyś na bezludną wyspę? Możesz wziąć tylko jedną rzecz.
niespodzianki lubię najbardziej:)
OdpowiedzUsuńa ja zapytam dlaczego i jak lubisz zaglądać do obcych domów? tak przez okno po kryjomu czy jawnie?
pozdrawiam serdecznie
Niespodzianka, lubię je;-)
OdpowiedzUsuńDlaczego zastrzegłaś,że nie będzie to książka?
Czyżbyś nie uważała,że to cudowny prezent?
a ja zapytam, dlaczego chcesz żebyśmy zadawali Ci pytania, które to pytania pozostaną na zawsze pytaniami, bo prawdopodobnie nie przewidujesz na nie odpowiedzi...? Moje pytanie pozostanie nieszczęśliwym pytaniem z pytajnikiem na końcu do końca życia...
OdpowiedzUsuńno ale zapytam :D
jaka jest Twoja pierwsza myśl po przebudzeniu?
no i się zapisuję :D
Zapisuję się , a jakże. A pytanie? ...Chętniej odwiedzasz innych czy chętniej zapraszasz do siebie? Lubię Cię odwiedzać. Emilka jest słodka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzapisuję się :)
OdpowiedzUsuńa pytanie takie przedszkolne :)tak mi przyszło na myśl...
- Kto Misiowi urwał ucho? no kto pytam!
Cicho... głucho...nikt się jakoś nie przyznaje...może...
Pozdrawiam,
Agnieszka :)
Również się zapisuję :) Uwielbiam niespodzianki, więc nie widzę innego wyjścia ;-)
OdpowiedzUsuńA pytanie mam związane z nazwą bloga :) Piłaś kiedykolwiek KAWĘ?
Pozdrawiam :)