Co do życzeń to jutro poproszę takowe bo z 33 zrobi się 34...
Moje książki prezentują się tak:
Nie mogłam się oprzeć wyprzedaży w Weltbildzie i moja domowa biblioteczka bogatsza jest o:
- "Hotel na Rozdrożu" Debbie Macomber,
- "Prawie w domu" Pam Jenoff,
- "Dziecko szczęścia" Phipippa Gregory,
- "Mistyfikacja" Candance Camp,
- "Panna z dobrego domu" Candance Camp,
- "Mała wróżka Amelka" zbiór 8 opowiadań
Sophie de Mullenheim
. Ta książka to dla Emilki oczywiście.
. Ta książka to dla Emilki oczywiście.
Tutaj książki z jednego z moich ulubionych wydawnictwa, które wydaje książki dla dzieci. Mowa o wydawnictwie Skrzat. A książeczki są o skrzacie Jagódce. W ubiegłym roku na blogu Sabinki udało się nam z Emilką wygrać jedną z książeczek o Jagódce więc uzupełniłam biblioteczkę Emilki o kilka książeczek małego skrzata. Brakuje nam jeszcze dwóch ale niebawem się pojawią. Ja historie Jagódki uwielbiam i cenię sobie pióro pani Ewa Stadtmüller. Na zdjęciu jest również książeczka o "Przygodach Jeżyka spod Jabłoni". Nie znamy jeszcze Jeżyka a chętnie przeczytamy. Może Emilka zaprzyjaźni się z Jeżykiem? Mam taką nadzieję...
A poniżej seria książeczek dla przedszkolaka. Co powinien wiedzieć, umieć i odczuwać. Brakuje nam jeszcze jednej ale nie spieszy się. Będzie i brakująca. A serie tą kupiłam z myślą o moim przedszkolaku. Od września Emilka zasili szeregi przedszkolaków i już będzie mogła mówić o sobie, że jest przedszkolakiem. I tak już teraz mówi, że idzie do przedszkola i że chce tam iść. Ciekawe czy we wrześniu jej odejdzie ochota czy z chęcią będzie do przedszkola chodziła...
W Nowym Roku życzę Wam przyjemności z obcowania z książką, wielu niezapomnianych wrażeń po lekturach i środków na nowe stosiki :)
wszystkie książki fajne :)
OdpowiedzUsuńdla mnie szczególnie te historyczne romanse :)
U mnie też wielki wysyp książek, jednak dopiero pod koniec miesiąca zrobię ładne zdjęcie nowości :). Bardzo mnie kusi Dziecko Szczęścia.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :D
D.
Gregory świetna. Debbie Macomber także. W ogóle fantastyczne pozycje:)
OdpowiedzUsuńA Camp ma doskonałe romanse historyczne. Będziesz miała świetną lekturę.
Na Gregory z pewnością się nie zawiedziesz! A prozę pani Stadtmuller razem z córką też sobie cenimy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Niezły stosik.
OdpowiedzUsuńW dniu urodzin życzę Ci wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń , dużo zdrówka i całego mnóstwa książkowych stosików.
Pozdrawiam.
Fajne stosiki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Jagódka przypadł Wam do gustu :)Nam też się podoba, choć mały już jednak chyba za duży na Jagódkę, teraz woli coś innego, choć nadal pozostaje przy Maksie :)
Własnie, polecam Wam przygody hipcia Maksa wiadomego i naj wydawnictwa :)
Jaka szkoda że dziecka szczęścia już w ofercie nie ma... Aż się boję przeglądać, żeby znowu czegoś nie kupić ;-)
OdpowiedzUsuńPierwszy stosik jaki ładny kolorystyczny. Baaardzo ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię historyczne romanse, a do 52 książek w ciągu roku chętnie się przyłączę :)Ale i tak przeczytam więcej :)
OdpowiedzUsuń