Jutro będzie oczywiście Dzień Matki. Ale dla mnie będzie to wyjątkowy Dzień Matki. A wszystko przez Emilkę a raczej dzięki Emilce. Od 11 miesięcy jestem mamą. Upragnioną mamą i wyczekaną mamą. To samo mogę napisać i powiedzieć o Emilce - upragniona i wyczekana oraz wymodlona nasza córka. Choć to chyba ja ją sobie bardziej wymodliłam i wypragnęłam aniżeli mój mąż. Nie powiem, kocha Emilkę ponad życie i wszystko dla niej zrobi. Ale tak już jakoś ten świat jest stworzony, że to my kobiety w większości mamy instynkt zanim na świat przyjdzie pociecha.
Jutro będzie to Dzień Matki wyjątkowy bo po raz pierwszy to święto będzie dotyczyło również mnie. I choć Emilka nie mówi jeszcze świadomie mamo i nie będzie miała świadomości święta, nie dostanę od niej laurki ani buziaka to i tak jutro jest też moje święto. A 23 czerwca będzie też święto jej taty . Też wyjątkowe z tych samych powodów. Ale wyjątkowe będzie też dlatego, że 26 czerwca Emilka będzie kończyła roczek.
Czy Wy też macie wrażenie, że czas zapierdziela i nie czeka na nas? Im jestem starsza tym większą mam tego świadomość. Im jestem starsza tym bardziej brakuje mi życia i czasu. Tym bardziej się martię, że tak mało mi już zostało. Że nie zdążę wszystkiego zrobić, zobaczyć. Że coraz bliżej są dni, kiedy zacznę tracić bliskich. Nie wiem, czy dożyję dnia, kiedy na świat przyjdą moje wnuki a potem prawnuki. A chciałabym. Bardzo...
........................
Za domem dziadek zawiesił dzisiaj huśtawkę dla Emilki. I wszystko byłoby cudowne, gdyby Emilka potem chciała z tej huśtawki zejść. Krótko się dzisiaj huśtała bo wiatr straszny. Za to jutro jak słoneczko wygra walkę z wiatrem to czuję, że huśtawka na chwilę nie będzie osamotniona i Emilka dzielnie dotrzyma jej towarzystwa przez cały dzień.
Jak ja lubiłam się huśtać... A karuzele łańcuchowe w wesołych miasteczkach to obowiązkowo musiałam zaliczyć od najmłodszych lat.
A tutaj jeszcze jedna kartka a Dzień Matki. Tym razem od mojej mamy dla jej mamy. Czyli de facto dla mojej babci. Jest jeszcze kartka ślubna na ślub w czerwcu. Ale mój aparat to się nadaje o kant dupy potłuc. Więc jak u mamajudo pojawią się zdjęcia to Wam pokażę.
To nie wszystkie cuda kartowo scrapowe. Czekam jeszcze na kartkę na Dzień Ojca, jeszcze jedną kartkę na ślub w czerwcu i na 1 urodziny dla Emilki. Ale tym razem będą to kartki zrobione przez Brises Sama nie wiem czego się spodziewaćami i jak zawsze trochę się boję, czy będą mi się podobały...
Wybieram się też na IV Ogólnopolski Zlot Scrapbookinguw Warszawie. Będę brała udział w warsztatach prowadzonych przez Oliwiaen
i będę się uczyła robić sztalugową kartkę ślubną. Co z tego wyjdzie to się okaże bo to będzie moje pierwsze osobiste spotkanie ze scrapbookingiem.
Jeśli jesteście zainteresowane warsztatami to zapraszam serdecznie po szczegóły tutaj
Super,ja też wybrałabym się na zlot ale chyba nie dam rady
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie...cudnie byc mama :):)cos o tym wiem:):)pozdrawiam i sciskam obydwie kobietki:)
OdpowiedzUsuńz góry, najlepszego z okazji Dnia Matki :)
OdpowiedzUsuńZ rozrzewnieniem wspominam dzień mamy, gdy nareszcie byłam w ciąży, i kolejny, gdy już byłam "prawdziwą" mamą :) Teraz jestem mamą do kwadratu - mam dwie córeczki - a jutro pierwszy raz będę celebrować dzień mamy także w przedszkolu pierworodnej.
OdpowiedzUsuńTobie życzę wzruszeń w dniu jutrzejszym, choć pewnie Ci ich nie braknie :)
Wszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuńJa jutro moją mamę wyściskam i wycałuje ;) I dostanie to co kocha... kwiatki do ogrodu ;)
Wszystkiego naj z okazji tego dnia :) Oj leci ten czas, leci. Kurcze zbyt szybko...
OdpowiedzUsuńoby ten dzien byl bardzo udany :), pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) a moja 4-miesięczna Zuzanka uśmiecha się do mnie dziś, jakby mocniej. może i Twoja córa dziś nie będzie szczędzić Ci swojego uśmiechu. póki co tylko tak mogą nam podziękować :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytamy.ofu.pl